O muzyce komercyjnej, Royalty Free i tantiemach na rzecz twórców

Część 1. Muzyka komercyjna i Royalty Free – różnice

Najważniejsza zasada i różnica pomiędzy tymi typami muzyki jest taka, że w przypadku muzyki komercyjnej trzeba płacić wynagrodzenia za pośrednictwem OZZ (np. ZAiKS), natomiast korzystając z muzyki Royalty Free nie ma konieczności wnoszenia takich opłat do OZZ.

Takie właśnie nazewnictwo zostało przyjęte w praktyce biznesowej dla rozróżnienia dwóch typów muzyki pod względem opłat, jakie się uiszcza za korzystanie z nich. I choć muzyka Royalty Free ani muzyka komercyjna nie są zdefiniowane w przepisach prawa, są to terminy powszechnie używane na rynku.” – tłumaczy Luiza Piskorek, radca prawny Kancelarii Prawnej MEDIA.

Wynagrodzenia za korzystanie muzyki dla twórców, a więc autorów tekstów, kompozycji, a także artystów wykonawców i producentów, potocznie nazywamy tantiemami, czyli z angielskiego royalty. Korzystający z muzyki powinni jednak pamiętać, że zasada przewidziana w prawie autorskim jest taka, że za każde korzystanie z muzyki, twórcom tej muzyki należy się wynagrodzenie. Dotyczy to także odtwarzania muzyki w przestrzeni publicznej jaką są lokale handlowe i usługowe, np. bary, restauracje, SPA, centra handlowe. W przypadku muzyki tzw. komercyjnej, niezależnie od źródła jej pozyskania, tj. czy jest odtwarzana z radia, została zakupiona na płycie, czy przez platformę online, konieczne jest płacenie tantiem za pośrednictwem OZZ.

Muzyka Royalty Free natomiast to muzyka bez tantiem płaconych za pośrednictwem OZZ.  W tym przypadku opłata za korzystanie z serwisów muzycznych z muzyką RF jest wystarczająca dla legalnego korzystania z takiej muzyki. Dlatego uznaje się powszechnie, że jest to muzyka Royalty Free, czyli wolna od tantiem płatnych za pośrednictwem OZZ.

Część 2. Wynagrodzenie dla twórców muzyki vs muzyka darmowa

Brak obowiązku płatności tantiem za pośrednictwem OZZ nie oznacza, że za korzystanie z muzyki w ogóle nie należy się twórcom wynagrodzenie i jest to muzyka darmowa.

Zasada przewidziana w prawie autorskim jest taka, że za każde korzystanie z muzyki twórcom tej muzyki (w tym artystom wykonawcom oraz producentom) należy się wynagrodzenie. Dotyczy też odtwarzania muzyki w przestrzeni publicznej jaką są lokale handlowe i usługowe, jak np. bary, restauracje, SPA, centra handlowe.” – tłumaczy Luiza Piskorek.

Twórca może zdecydować co do sposobów pobierania takiego wynagrodzenia:

  1. Może pobierać wynagrodzenie przez OZZ – wówczas powierza swoją muzykę do zarządzania OZZ-tom, OZZ-ty zbierają wynagrodzenia od lokali handlowych i usługowych oraz część zebranych przychodów przekazują twórcom, po potrąceniu swoich kosztów, według przyjętych przez siebie zasad podziału.
  2. Może “wstawić” muzykę do serwisu muzycznego prowadzonego przez przedsiębiorcę, który taką muzykę udostępnia odpłatnie lokalom handlowym lub usługowym do nagłaśniania tych lokali. Wówczas serwis muzyczny
    • przekazuje twórcy umówioną cześć przychodów z takiego udostępniania
    • albo odkupuje muzykę od twórcy na wstępie za jednorazową kwotę,
      co już zależy od ustaleń w konkretnym przypadku pomiędzy twórcą a serwisem muzycznym.
  3. Sam udostępnia muzykę bezpośrednio lokalom handlowym i usługowym, np. przez swój sklep internetowy, pobierając za to opłaty, np. abonamentowe.
  4. Twórca udostępnia swoją muzykę do odtwarzania w lokalach, portalach online, filmach, itp. bez wynagrodzenia, za darmo lub tylko w zamian za zamieszczenie swojego nazwiska w danym miejscu odtwarzania. Ważne dla korzystających z muzyki do nagłaśniania lokali jest to, że zgodnie z prawem autorskim, jeśli przez twórcę nie zostało wyraźnie określone, że chce ją udostępniać za darmo, np. na jego stronie internetowej, to w takim przypadku twórcy zawsze będzie należało się wynagrodzenie.

Korzystający z muzyki w celu nagłaśniania swojego lokalu ma więc wybór w zasadzie pomiędzy muzyką w repertuarze OZZ a muzyką udostępnianą przez serwisy muzyczne z muzyką Royalty Free.

Muzyka tak zwana darmowa też zapewne jest możliwa do wyszukania w Internecie, ale wówczas należy dokładnie zapoznać się z umieszczonymi na stronie internetowej warunkami korzystania z takiej muzyki, czy na pewno jest w nich napisane, że można z niej korzystać nieodpłatnie w celach komercyjnych, jakim jest nagłaśnianie lokali handlowych lub usługowych.” – uprzedza Luiza Piskorek.

 

Materiał opracowany przy współpracy z radcą prawnym Luizą Piskorek, Kancelaria Prawna Media.

Photo by Kelly Sikkema on Unsplash 

Zobacz również